Byłam ostatnio na wystawie ''Lego" (może ktoś się załapał?). Porozstawiane gablotki, z CUDNYM oświetleniem i prace ludzi. Nie powiem, jest trudno, żeby coś takiego złożyć (wiem, bo mój kuzyn się tym pasjonował). Ale generalnie... No Legoland to to nie jest :P Ale generalnie było miejsce, żeby rozruszać mojego lekko zakurzonego przyjaciela ;)))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz