To już ostatnia porcja paryskich ujęć, więc postanowiłam się trochę pobawić ;) Niektórym może się to wydać przesadą, innym się spodoba, a jeszcze inni będą to mieć w nosie. W każdym razie uznałam, że potrzebuję trochę szaleństwa co przelałam na te zdjęcia poniżej. W każdym razie koniec zanudzania Paryżem, muszę pomyśleć co teraz tu dodawać? Any ideas? Jestem otwarta i czekam na pomysły!
A.
P.S. Od ponad tygodnia ta piosenka nie daje mi żyć! ;)
Yey! Robisz świetne zdjęcia! Bardzo mi się podobają! Masz talent! :D
OdpowiedzUsuńDzięki bardzooooo :)
Usuń